Od burmistrza, 17 kwietnia 2020

Szanowni mieszkańcy W weekend wielkanocny otrzymaliśmy dobre wiadomości, że epidemia Covid-19 maleje na Islandii. Dzisiaj w piątek 17 kwietnia, w Snæfellsbaer nie zdiagnozowano Covid-19 u żadnej nowej osoby. Od czasu wybuchu epidemii zdiagnozowano tylko jeden przypadek zakażenia, co jest również dobrą wiadomością. W całej zachodniej Islandii objętych izolacją jest 11 osób a kwarantanną 37 osób. Tutaj a terenie Snæfellsnes zostało zainfekowanych 6 osób. Chociaż epidemia maleje, jasne jest, że zakaz zgromadzeń w obecnej formie obowiązuje do 4 maja, po czym zaczną obowiązywać nowe i swobodniejsze zasady. Niektóre ograniczenia zostaną zniesione, a inne zmienione. Oczywiste jest, że sale gimnastyczne i baseny pozostaną zamknięte po 4 maja i nadal niewiadomą jest , kiedy będą ponownie otwarte. Jednak po 4 maja ćwiczenia sportowe dla dzieci i młodzieży będą dozwolone w mniejszych grupach i wkrótce dostarczymy dalszych wskazówek. Mówi się o złagodzeniu zakazu odwiedzin w domach spokojnej starości, ale nie ma wciąż żadnych zasad/instrukcji o wprowadzeniu tych zmian w życie. Wyślemy powiadomienie, gdy tylko te instrukcje będą dostępne. Zgadzam się z trio Víði, Þórólfi i Ölmu, że zniesienie ograniczeń rozpocznie się 4 maja ale ten dzień jeszcze nie nadszedł. Musimy nadal przestrzegać obowiązujących zasad i zakazu spotkań. Musimy także nadal myć ręce, dezynfekować i przestrzegać limitów odległości. Dobrze poradziliśmy sobie w walce z wirusem, ale to zadanie nie zostało jeszcze ukończone i musimy nadal się starać i uważać. Wczoraj Departament Ochrony Ludności wydał zalecenie dla naszych gmin, w którym zachęca do uświadomienia rodziców, aby dzieci i młodzież nie gromadziły się na placach zabaw. Wpłynęły doniesienia , że dzieci gromadzą się w grupach na boiskach, m.in. tutaj u nas. Jest to surowo zabronione i niezwykle ważne jest aby rodzice uświadomili to swoim dzieciom. Wiem, że nie jest to łatwe, zwłaszcza teraz, gdy nadchodzi wiosna i pojawiają się słoneczne dni. Ale ten przeklęty wirus o to nie pyta i musimy znaleźć sposoby na cieszenie się pogodą i przyrodą bez grupowania się. Jednak możemy być zadowoleni z faktu, że nie obowiązuje zakaz opuszczania domu, jak w wielu innych krajach. W dzisiejszych czasach naprawdę bardzo satysfakcjonujące są prawdziwe oznaki wiosny widoczne wśród wszystkich ludzi w Snæfellsbaer, którzy  odbywają ruch na świeżym powietrzu w celach zdrowotnych. Jest to przykład godny naśladowania, ponieważ ruch i aktywność na świeżym powietrzu są ważne zarówno dla zachowania zdrowia fizycznego, ale nie mniej, a może nawet bardziej dla zdrowia psychicznego. Dlatego zachęcam wszystkich do kontynuowania tej ścieżki poprawy zdrowia i samopoczucia w tych ciężkich czasach. Jeszcze raz chciałbym podziękować wszystkim ludziom, którzy dołożyli starań i trudu w tych trudnych warunkach, aby nasza społeczność mogła tak dobrze funkcjonować. Przeżywanie obecnego czasu jest niesamowite, to poczucie solidarności i współczucia w społeczeństwie, zarówno tutaj w Snæfellsbær, jak i w całym kraju. Niesamowite jest także zaobserwowanie sposobności dostosowania się oraz odczucie siły i zaradności osób pracujących zarówno dla gminy a także w firmach, które szukają nowych sposobów, gdy inne się drogi zamykają się z powodu obecnej sytuacji. Pokonamy to burzliwe morze i zrobimy to razem. Pragnę zachęcić mieszkańców, aby nadal trzymali się razem i wspierali naszych ludzi. Skutki epidemii są ogromne dla wielu firm w naszym społeczeństwie, podobnie jak w innych miejscach. Dlatego wielu ludzi boryka się teraz z niepewnością, brakiem bezpieczeństwa i obawami dotyczącymi wpływów (zysków firm). Możemy pomóc, robiąc zakupy w swoim miasteczku i wspierając w ten sposób  naszych ludzi. Zachowajmy radość, pozytywne nastawienie jest bardzo ważne, zwłaszcza teraz. Wiosna nadchodzi z całą swoją magią i pozwolę sobie wierzyć, że po niej nastąpi słoneczne i dobre lato. Dzisiaj kończę mój biuletyn pięknym wierszem o wiośnie. Autor: Jón Hallgrímsson. Vorið góða, grænt og hlýtt, græðir fjör um dalinn, allt er nú sem orðið nýtt, ærnar, kýr og smalinn. Kveður í runni, kvakar í mó kvikur þrastasöngur; eins mig fýsir alltaf þó: aftur að fara’ í göngur.  Kristinn Jónasson, burmistrz